Ostatnim akcentem rundy jesiennej było rozegranie przełożonej kolejki, którą odwołano z powodu zalanych boisk. AKS Mikołów pojechał do Mysłowic na mecz z tamtejszą Zero-Dziewiątką.
Za żółte kartki w meczu wystąpić nie mógł Tomasz Frankowski a Robert Prus na mecz z kadrą nie pojechał z powodu kontuzji. Niestety mecz nie układał się po myśli mikołowian. Brakowało składnych akcji oraz strzałów na bramkę gospodarzy, którzy wcale nie wyglądali lepiej. To jednak im udało się zdobyć upragnioną bramkę i zrobili to w 44 minucie. Wtedy po niskim dośrodkowaniu z prawej strony boiska piłkę do bramki Szczepka skierował Duda. Po przerwie gra mikołowian się nie zmieniła a wiatr w żaglach poczuli Górnicy i po zmianie stron szybko przejęli inicjatywę strzelając dwie kolejne bramki. Najpierw w 55 minucie po zamieszaniu w polu karnym AKSy z kilkudziesięciu centymetrów futbolówkę do bramki wstrzelił Golasz, 5 minut później po samotnym rajdzie Szczepka w sytuacji sam na sam przelobował Bogdański i wydawało się, że było już po meczu. W 83 minucie bramkę dla AKS strzelił Nowak i tym samym wlał trochę wiary w naszych zawodników. W 90 minucie kontaktową bramkę zdobył jeszcze Zamojda ale to nie wystarczyło nawet do wywiezienia z Mysłowic choćby jednego punktu.
Górnik 09 Mysłowice - AKS Mikołów 3:2 (1:0)
Bramki dla Górnika: Przemysław Duda 44', Marcin Golasz 55', Adrian Bogdański 60'
Bramki dla AKS: Dawid Nowak 83', Mateusz Zamojda 90'
Żółte kartki: Tomasz Nowak 27' (Górnik) i Jakub Żyłka 72' (AKS)
Skład AKS: Łukasz Szczepek - Błażej Woźnica (46' Jakub Żyłka), Sebastian Kubisz, Wojciech Przybylski, Patryk Wieczorek, Łukasz Szczygieł, Paweł Polak (49' Kamil Fijoł), Wojciech Oltman, Mateusz Zamojda, Dawid Nowak (85' Jakub Małysa), Dariusz Kot