W sobotę zawodnicy AKS podejmowali u siebie drużynę Krupińskiego Suszec.
Mecz z Krupińskim był dla mikołowian ważny nie tylko z powodu walki o ligowe punkty, główną motywacją była żądza rewanżu bowiem w poprzedniej rundzie AKS niespodziewanie przegrał na boisku rywala 3:0. Trener Gąsior nieco zmienił skład i dał zagrać zmiennikom, głównie tym występującym w obronie. Za żółte kartki pauzował Robert Prus. Początek spotkania a zasadniczo i cały mecz toczony był pod dyktando naszych i już w 5 minucie Dariusz Kot uzyskał prowadzenie dla AKS. 20 minut później ten sam zawodnik po dośrodkowaniu z rzutu rożnego podwyższył wynik. Na trzecią bramkę czekaliśmy aż do 87 minuty meczu choć przez cały czas zawodnicy AKS przeprowadzali groźne sytuacje. Niestety powodzeniem zakończona została tylko wspomniana wcześniej akcja, po której wynik meczu ustalił Mateusz Zamojda.
AKS Mikołów - Krupiński Suszec 3:0 (2:0)
Bramki: Dariusz Kot 5', 26, Mateusz Zamojda 87'
Skład AKS: Damian Pilny - Tomasz Frankowski, Wojciech Przybylski, Adrian Plasan, Paweł Janoszka, Michał Biernacki (83' Patryk Wieczorek), Łukasz Kopytko (90+1' Łukasz Szczygieł), Wojciech Oltman, Mateusz Zamojda, Dariusz Kot (70' Piotr Piszczek), Tomasz Leszczyński (65' Jarosław Kowalski).