Wyjazd na teren przeciwników, którzy swoje domowe mecze rozgrywają na boisku ze sztuczną nawierzchnią, zawsze budzi pewien niepokój.
---
W drugiej kolejce rundy rewanżowej lider z Mikołowa wyjechał za miedzę do katowickiej Kostuchny, gdzie na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią swoje mecze rozgrywa Górnik MK Katowice. Gospodarze w poprzedniej kolejce zremisowali z ekipą z Imielina, która w tabeli zajmowała wówczas 2 miejsce więc nastroje w obozie "emki" były bojowe. Dodatkową motywacją była żądza zemsty za jesienną, wysoką porażkę w Mikołowie (AKS wygrał 4:0) a nastroje podsycał fakt, że AKS zasiada na fotelu lidera ligowej tabeli i na takie spotkania motywować dodatkowo nie trzeba. Goście do meczu podchodzili z pewnym dystansem i na pewno nie lekceważyli niżej notowanego przeciwnika.
Jak się okazało sztuczna murawa w żaden sposób nie wpłynęła na grę gości, którzy po przedmeczowej rozgrzewce i kilku pierwszych minutach meczu zupełnie opanowali teren przeciwnika! Katowiczan napoczął w 9. minucie Mateusz Sikora, który strzałem z woleja pokonał bramkarza Górników. W 25 minucie sędzia podyktował rzut karny za faul bramkarza gospodarzy na Lesiku, sam faulowany jedenastkę wykorzystał i AKSa pewnie prowadziła 0:2. 7 minut później hiszpańską tiki-takę przed polem karnym "emki" zaprezentowali Lesik i Tsuleirskiri a piłkę po ich akcji do siatki skierował ten pierwszy. W 37 minucie Lesik skompletował hattricka i nie był to koniec strzeleckiego popisu gości. Przed przerwą dwukrotnie do siatki katowiczan trafił Tsuleirskiri i do szatni gospodarze schodzili z bagażem 6 bramek. Po przerwie mikołowianie zagrali już spokojniej, kontrolowali grę i pilnowali wyniku. Nie ustrzegli się błędu. Chwilę dekoncentracji w 60. minucie wykorzystał Dąbrowiecki, który sprytnym strzałem przelobował wysuniętego Szczepka. 7 minut później podobna sztuka udała się Olafowi Augustyniakowi, który przelobował bramkarza gospodarzy. To jego druga bramka w barwach AKS w drugim meczu. W 92. minucie kropkę nad i postawił wprowadzony w drugiej połowie Pawełczyk, który wykorzystał podanie Frankowskiego i ustalił wynik spotkania.
KLIKNIJ I WSPIERAJ ROZWÓJ MŁODZIEŻY --> 1% DLA AKSy!
MK Górnik Katowice - AKS Mikołów 1:8 (0:6)
Bramka dla MK: Ł. Dąbrowiecki 60'
Bramki dla AKS: M. Sikora 9', P. Lesik 25'k, 32', 37', G. Tsuleiskiri 41', 42', O. Augustyniak 67', M. Pawełczyk 92'
Skład AKS: Łukasz Szczepek - Mateusz Sikora (75' Sebastian Kubisz), Wojciech Przybylski, Łukasz Kopytko (70' Michał Pawełczyk), Marcin Piekarz, Wojciech Oltman, Robert Brysz, Olaf Augustyniak, Mateusz Zamojda, Paweł Lesik (80' Tomasz Frankowski), Giorgi Tsuleirskiri (46' Dawid Mazurek)