Nietypowo, bo w niedzielne popołudnie, nasi piłkarze pojechali do malowniczego Poraja na mecz z tamtejszą Polonią.
Mecz miał dać odpowiedź, czy mikołowska jedenastka jest w stanie powalczyć w IV lidze o ważne wyjazdowe punkty. Trener Molek dokonał kilku roszad w składzie na co pozwala mu szeroka kadra pierwszego zespołu. Niedzielny mecz w upalnej temperaturze był więc sprawdzianem dla kilku nowych wariantów gry oraz dla samych zawodników. Na ławce rezerwowych zasiedli między innymi Brysz, Zamojda czy Jikia a od pierwszej minuty na boisko wybiegli miedzy innymi Oltman, Sopniewski, Bąk i Majsner. Obu zespołom zależało na zwiększeniu swojego dotychczasowego dorobku punktowego ale sam mecz nie stał na wysokim poziomie. Nie zabrakło jednak ciekawych akcji, strzałów a także bramek, które na szczęście tego dnia strzelali podopieczni Marcina Molka. Na pierwszego gola musieliśmy jednak czekać aż do 76 minuty, wówczas prowadzenie dla gości zapewnił swoim premierowym golem dla siebie i dla AKS w IV lidze Mateusz Bukowiec, który wykończył doskonałą akcję całego zespołu pokonując porajskiego golkipera. Na uwagę zasługuje tutaj fakt, iż akcję zapoczątkował wypożyczony z Ruchu Chorzów Mateusz Bąk, który wyłuskał bezpańską piłkę zmierzającą na aut. Druga bramka padła chwilę później. W 78 minucie z lewej strony boiska dośrodkowywał wypożyczony z Zagłębia Sosnowiec Patryk Durnaś, piłkę głową zbił na dalszy słupek Bukowiec, ta trafiła idealnie pod nogi wykupionego z GKS Tychy Michała Pawełczyka, który dokładnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce Polonii i ustalił wynik meczu.
Bardzo ważne 3 punkty, pierwsze zwycięstwo w 4 lidze, ważne również to, że zagraliśmy kolejny mecz bez straconej bramki ale najważniejsze jest jednak to, iż wreszcie strzeliliśmy bramki bo przed tą kolejką byliśmy jedynym zespołem bez zdobytego gola. Pierwsza połowa ciężka. Wysoka temperatura powodowała, że grało się trudno. Stworzyliśmy kilka okazji, z których 2 powinniśmy zamienić na bramki. Co się jednak nie udało w pierwszej połowie, udało się w drugiej. Bramki Bukiego i Pawełczyka zapewniły nam 3 punkty. Słowa uznania dla chłopaków za ogromna determinację i wolę walki. Fajne jest to, że ci co wchodzą z ławki dają również jakość tej drużynie - skomentował trener Marcin Molek.
Polonia Poraj - AKS Mikołów 0:2 (0:0)
Bramki: 76' Mateusz Bukowiec, 78' Michał Pawełczyk
Skład AKS: Bartosz Soliński- Wojciech Przybylski (39' Michał Pawełczyk), Przemysław Gałecki, Marcin Piekarz, Adrian Sopniewski, Patryk Durnaś, Wojciech Oltman (70' Robert Brysz), Paweł Drapała, Mateusz Bąk (82' Mateusz Kurdziel), Mateusz Majsner (70' Saba Jikia), Mateusz Bukowiec. W rezerwie pozostali: Mateusz Zamojda, Adrian Plasan i Łukasz Szczepek. TRENER: Marcin Molek.